Wakacje w Torrevieja

Spędzanie czasu na plaży może się po kilku dniach znudzić. Jeśli każdy dzień na wakacjach wygląda tak samo turyści zwykle są już znużeni rutyną. Wakacje w Torrevieja jednak pozwalają przerwać tę rutynę. W mieście i w okolicy jest bowiem wiele miejsc, do których warto się wybrać. Można na przykład jechać pod Torre del Moro. Jest to niewątpliwie jedno z najsłynniejszych miejsc w mieście, a jednocześnie najważniejsze dla mieszkańców. Ta historyczna wieża jest bowiem źródłem nazwy Torrevieja, jak również do pewnego stopnia kolebką tej miejscowości.
Ponadto, warto też wybrać się przynajmniej do jednego z wielu wybudowanych w Torrevieja wieki temu kościołów. Oryginalną atrakcją jest również Różowe Jezioro, które rzeczywiście ma właśnie taki kolor. Warto w tym miejscu wspomnieć, że kąpiel w wodach tego jeziora podobno ma dobry wpływ na zdrowie, zwłaszcza na choroby układu kostnego.

Nocleg w mieście - gdzie najlepszy?

Wydaje się, że najlepiej wybrać nocleg w jednej z najpopularniejszych dzielnic. Zalicza się do nich La Mata, z której jest w zasadzie wszędzie blisko. Apartament w Torrevieja, La Mata nie wiąże się wcale z ogromnym wydatkiem, jeśli zarezerwuje się go z odpowiednim wyprzedzeniem. Generalnie, wakacje w Torrevieja nie muszą być bardzo drogie, o ile dobrze się je zaplanuje i zrobi się to odpowiedni wcześnie.

 

Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że im więcej uprawia sportu, tym bardziej szkodzi swoim zębom. Wydaje się to absurdalne, jednak badania jasno pokazują, że sport to nie zawsze zdrowie, zwłaszcza w odniesieniu do zębów.

Jak się okazuje, wśród sportowców jest o wiele więcej osób, które noszą implanty zębów niż wśród innych grup społecznych. Wydaje się, że nie jest to efektem tego, iż chirurgia stomatologiczna jest wśród nich popularniejsza, lecz po prostu zęby psują im się o wiele częściej, niż komukolwiek innemu.

 

Nie jest tajemnicą, że to co jemy ma ogromne znaczenie dla stanu naszych zębów. Sportowcy natomiast odżywiają się w wyjątkowo specyficzny sposób. Teoretycznie, dieta sportowca powinna być zdrowa. Jak się jednak okazuje, to co zdrowe dla mięśni, nie zawsze jest zdrowe dla zębów. Dieta sportowca często jest bezpośrednim sprawcą problemów z zębami, a nawet konieczności wprawiania implantów. O co jednak konkretnie chodzi? Dlaczego dentysta, stomatolog ma więcej roboty w przypadku ludzi przestrzegających sportowej diety? Wydaje się, że chodzi tu przede wszystkim o cukry. Sportowcy niejako są zmuszeni do spożywania ich w znacznie zwiększonych ilościach. Jest to konieczne podczas wyczerpujących treningów, jak i po ich zakończeniu. 

Wydaje się oczywistością, że węglowodany w bardzo niekorzystny sposób wpływają na zęby. Przecież nie bez powodu zniechęca się dzieci do jedzenia większych ilości słodyczy. Jednakże, w jaki dokładnie sposób cukry prowadzą do gabinetu dentysty, stomatologa?

Jak się okazuje chodzi o ph panujące w jamie ustnej. Podniesienie poziomu węglowodanów w organizmie sprawia, że gwałtownie zostaje zachwiane również ph. Konsekwencją tego są zróżnicowane problemy z zębami, wśród których najczęstszym i największym problemem jest zdecydowanie próchnica.

Niewątpliwie, ślina jest nam potrzebna z bardzo wielu względów. Jednym z jej głównych zadań jest zabijanie drobnoustrojów. Między innymi w ten sposób chroni ona żeby i zapobiega konieczności wprawiania implantów. Tak więc jeśli jest za mało produkowanej śliny mogą pojawić się naprawdę bardzo poważne kłopoty. W jakiej sytuacji jednak mamy do czynienia z niedoborem śliny? Przede wszystkim wtedy, gdy jesteśmy odwodnieni. Profesjonalni sportowcy, którzy trenują na maksimum swoich możliwości odwodnieni są zwykle regularnie. Dlatego też, ich problemy z zębami są większe niż w przypadku reszty społeczeństwa.