Jakie są niezbędne narzędzia każdego majsterkowicza? Wiertarka? Piła? Śrubokręt? Nie. Skrzynki narzędziowe, wózki narzędziowe, stoły warsztatowe? Zdecydowanie nie. Są to: piwo, apteczka i telefon komórkowy, a także fotel oraz perfumy. Jakieś narzędzia budowlane? Owszem. Młotek. Na początek wystarczy.
Młotek jest najbardziej wszechstronnym narzędziem
budowlanym. Według nerdów oraz kobiet służy on do wbijania gwoździ… Jest to
myślenie dorównujące poglądowi, iż dzieci przynosi bocian, prezenty św.
Mikołaj, a po utracie zęba można zarobić piątaka od wróżki Zębuszki.
Młotek może zastąpić wiele narzędzi, na przykład śrubokręt.
W wielu miejscach, gdzie potrzebne są wkręty, można zastąpić je gwoździami. A
tam, gdzie trzeba coś rozkręcić, można to po prostu roztłuc. Piła? Przydaje
się. Ale kiedy nie jest wymagana dokładność, to młotkiem można przepołowić
wiele materiałów, choćby suporeks. Trzeba przesunąć coś ciężkiego? Można
próbować to pchać, ale równie dobrze można w to uderzyć: zużywa się przy tym
mniej energii, a ile frajdy!
Majsterkowanie często wymaga kontrolowanej destrukcji, a do
destrukcji potrzebny jest: młotek. Czasami młot. Krzywo przybiłeś żerdź płotu?
Uderz młotkiem. Budowałeś altanę, a wyszedł wybieg dla koni? Uderz młotkiem.
Zbudowałeś dzieciom domek na drzewie, ale zapomniałeś o drzwiach? Uderz…
Takie sytuacje można wymieniać niemal w nieskończoność.
Ponieważ majsterkowanie nieodłącznie wiąże się z pomyłkami i kiepskimi
pomysłami, podstawowym narzędziem majsterkowicza jest młotek, który służy do
naprawiania tego, co nie wyszło. Kiedy gwóźdź źle wszedł, wyciągniesz go za
pomocą drugiej, rozdwojonej części młotka. Jeśli źle coś zbiłeś, to do rozbicia
także możesz użyć właśnie młotka.
Powiedziałem jednak, że niezbędne narzędzie majsterkowicza
to także piwo. Dlaczego piwo? Podczas wysiłku fizycznego organizm wydala z
siebie dużo wody, którą trzeba uzupełniać. Dlaczego więc nie pić wody, zapyta
ktoś naiwny. „Bo wodę to zwierzęta piją”
- tak mówią majsterkowicze i jeśli chcesz być jednym z nich, lepiej czym
prędzej naucz się tego zwrotu.
Apteczka, tak jak młotek, potrzebna jest każdemu
majsterkowiczowi. Jednak przede wszystkim tym, którzy czytają artykuły w
rodzaju: „Niezbędne narzędzia każdego majsterkowicza”. Jeśli nie wiesz, jakie
to są narzędzia, z pewnością niewiele wiesz o majsterkowaniu. A więc używając
młotka – podstawowego narzędzia – jesteś szczególnie narażony na urazy.
A dlaczego musisz mieć ze sobą telefon komórkowy? Czasami
zdarza się, że podczas majsterkowania sprawy idą nie po naszej myśli. Rzadko,
ale zdarza się też tak, że sprawy względem naszych myśli idą w dokładnie
odwrotnym kierunku. Kiedy krew tryska jak ze szlaucha i nie możemy zlokalizować
jednego (lub więcej) członków naszego ciała, wtedy trzeba wezwać profesjonalną
pomoc.
A po co fotel? Ponieważ stoły warsztatowe nie są nazbyt wygodne, a piwo najlepiej smakuje na siedząco, a
szczególnie wtedy, kiedy większa część naszego ciała owinięta jest bandażami. W
takim też stanie niełatwo skorzystać z prysznica. I dlatego majsterkowiczowi
potrzebne są perfumy.
Też zaczynałem od takich podstawowych narzędzi. Teraz jednak na co dzień regeneracja kół dwumasowych to moje zajęcie i potrzebowałem lepszego sprzętu. Trochę używanego, trochę nowego i jakoś można pracować :D
OdpowiedzUsuńTemat narzędzi to temat rzeka, można godzinami omawiać poszczególne elementy, czy lepsze markowe czy może to zwykłe przepłacanie. Ale tutaj widać rzetelne podejście do tematu
OdpowiedzUsuńlutownica też niezbędna ;)
OdpowiedzUsuńFajny wstęp, mam kolegę, który postanowił zacząć majsterkować w czasie covidu, zamiast coś poczytać, po prostu wszedł na jakiś sklep i zamówił masę sprzętu, nie do końca wiedząc, co z tym zrobi. Muszę dodawać, że sprzęt leży i się kurzy?
OdpowiedzUsuń