Obsługiwane przez usługę Blogger.

Slider

Breaking News

Recent comments

Fashion

News

Food

Sports

Food

Technology

Featured

Videos

Motoryzacja

Technology

Fashion

Biznes

Fashion

Polecamy

Niezwykła atrakcja na imprezę: wesele, firmowy event

Szczepan Sadurski od lat przemierza Polskę, rysując karykatury na żywo, na rozmaitych imprezach firmowych i prywatnych. Od lat znany jest z ...

Biznes

Budownictwo

Motoryzacja

Turystyka

Zdrowie

Newsy

Popularne posty

» » » » » » » » » Bruski nie musi odejść

Bruski musi odejść

Referendum w sprawie odejścia Rafała Bruskiego ze stanowiska prezydenta miasta Bydgoszczy nie odbędzie się. Opozycja nie zebrała wystarczającej liczby podpisów. Zabrakło 5 tysięcy.


Akcja „Bruski musi odejść” trwała od początku lipca. Przez prawie 2 miesiące na ulicach Bydgoszczy można było spotkać wolontariuszy. Facebookowa strona zgromadziła 3,5 tysiąca osób. Pomysłodawcą przedsięwzięcia był poseł Paweł Skutecki z ruchu Kukiz’15. W inicjatywę angażowali się działacze m.in. ugrupowania Kukiz’15, Partii Wolność, Stowarzyszenia Endecja oraz Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza. Według Skuteckiego, do końca sierpnia udało się zebrać 25 tysięcy podpisów. Żeby referendum doszło do skutku potrzeba 30 tysięcy.

Powody odejścia

Głównym zarzutem kierowanym w stronę Bruskiego jest podpisanie „Deklaracji Prezydentów o współdziałaniu Miast Unii Metropolii Polskich w dziedzinie migracji.” Dokument zakłada przyjmowanie imigrantów, ale nie mówi nic konkretnego. Zawiera dużo ogólników i różnie go można interpretować. Organizatorzy odbierają to jako nieliczenie się ze zdaniem mieszkańców. Uważają, że uleganie presji migracyjnej dyktowane jest polityczną poprawnością, a dobro bydgoszczan schodzi na drugi plan. Lista zarzutów jest dłuższa. Opozycja obwinia prezydenta o stan bydgoskiego sportu. Zwraca uwagę na pozycję lokalnej piłki nożnej czy żużla. Oskarża Bruskiego o upolitycznienie spółek miejskich. Krytykuje podwyżkę opłat oraz stosunek do przedsiębiorców.

Żółta kartka dla prezydenta

Rafał Bruski skrytykował przeciwników politycznych. - Pan Dzakanowski i pan Skutecki przede wszystkim myśleli o sobie, chcieli się wypromować – stwierdził. Poddał pod wątpliwość liczbę zebranych podpisów. Dodał, że według jego informacji było ich dużo mniej.

Opozycja nie załamuje się. - Zmienimy prezydenta nieco później. To nie koniec, to dopiero początek. Nie przegraliśmy wojny – skomentował Paweł Skutecki. Na facebookowej stronie możemy dowiedzieć się, że akcja choć ogólnie zakończona niepowodzeniem, przyniosła małe sukcesy. Udało się zablokować podwyżki czynszów za dzierżawy z ADM, zintegrować opozycję oraz zaktywizować i podwyższyć świadomości obywateli Bydgoszczy. Organizatorzy całą inicjatywę traktują jako pokazanie żółtej kartki prezydentowi.

«
Next
Nowszy post
»
Previous
Starszy post

Brak komentarzy:

Zostaw odpowiedź